Sędziowie w dobie VAR. Piłka nożna i gadżety dla arbitrów
3 min readBycie sędzią piłkarskim to wbrew pozorom bardzo ciężka praca. Choć wielu uważa, że to tylko 90 minut gwizdania w tygodniu, to w rzeczywistości obejmuje ona również przygotowanie do meczu, presję z nim związana, a niejednokrotnie analizę spornych sytuacji w wozie VAR. To zadania, które pochłaniają wiele czasu i energii. Jak wygląda praca arbitrów w erze najnowszych technologii? Przybliżamy ten temat!
Czy są zawodowi sędziowie?
W ramach rozgrywek, nad którymi pieczę sprawuje Polski Związek Piłki Nożnej, wskazać możemy kilka grup sędziowskich. Sędziów zawodowych w sezonie 2019/20 jest dziewięciu. To Bartosz Frankowski z Torunia, Paweł Gil z Lublina, Krzysztof Jakubik z Siedlec, Tomasz Kwiatkowski z Warszawy, Szymon Marciniak z Płocka, Tomasz Musiał z Krakowa, Jarosław Przybył z Kluczborka, Paweł Raczkowski z Warszawy i Daniel Stefański z Bydgoszczy.
Przygotowanie fizyczne sędziego
Niektórzy sądzą, że 90 minut sędziowania meczów to niewielki wysiłek fizyczny. Arbitrzy muszą jednak być w trakcie gry cały czas w ruchu i do tego zachować pełnię koncentracji. Inaczej jest z niektórymi piłkarzami: gdy akcja dzieje się w innej części placu gry, mają chwilę, by odetchnąć. To sprawia, że sędziowie muszą być w wysokiej formie kondycyjnej, aby wytrzymać trudy wielu kilometrów, które pokonują w czasie meczów. Arbitrzy przed każdym weekendem mają nawet rozpisany mikrocykl przygotowań, który ma pomóc im w utrzymaniu dobrej dyspozycji. Kilka razy w roku spotykają się także na zgrupowaniach, na których zajmują się w głównej mierze przygotowaniem fizycznym. Jakie pomysły federacje wprowadzały w życie, aby poprawić pracę arbitrów?
Pięciu arbitrów na boisku i zestaw słuchawkowy dla sędziów
Ciekawym eksperymentem było wprowadzenie pięciu arbitrów, z których każdy posiadał zestaw słuchawkowy dla sędziów. Do jednego głównego oraz dwóch liniowych dołączyli dwaj arbitrzy bramkowi, którzy stali obok słupka i obserwowali z bliska sporne sytuacje w polu karnym. zwracali też uwagę, czy piłka po strzałach przekroczyła całym obwodem linię bramkową. Po kilku sezonach funkcjonowania tego projektu uznano go za nie do końca udany. W najwyższych ligach nie spotkamy już pięciu arbitrów na placu gry.
Technologia goal-line – zegarek dla sędziego piłkarskiego
Sporą rewolucją było wprowadzenie technologii goal-line, która miała pomagać arbitrom w ocenie, czy cała piłka wpadła do bramki. Jeżeli bowiem część futbolówki dotyka linii bramkowej, gol nie może być uznany. Informacja o bramce była każdorazowo przesyłana na zegarek dla sędziego piłkarskiego. Osoby odpowiedzialne za tę technologię przyznały jednak, że w tej kwestii istnieje pole do drobnych manipulacji. To sprawiło, że zaczęto rozważać wprowadzenie powtórek wideo. Mimo to technologia goal-line nadal jest używana w wielu ligach i na najważniejszych piłkarskich imprezach.
Era Video Assistant Referee
Video Assistant Referee, znany powszechnie jako system VAR, jest prawdziwą rewolucją w futbolu. Dzięki niemu w przypadku rażących pomyłek sędziowie mogą zmienić swoją decyzję w trakcie meczu. Są wspierani przez zespół znajdujący się w wozie pełnym ekranów, na których obserwują sytuację z wielu kamer. Wskazać możemy cztery momenty, kiedy arbitrzy będą weryfikować wydarzenia boiskowe:
- sprawdzanie, czy bramka została zdobyta prawidłowo;
- weryfikacja bezpośredniej czerwonej kartki, zarówno w przypadku nieuzasadnionego wyrzucenia zawodnika z boiska, jak i przeoczenia karygodnej sytuacji;
- sytuacje dotyczące podyktowania rzutu karnego;
- błędna identyfikacja zawodnika, czyli sytuacja, gdy sędzia da kartkę nieodpowiedniemu piłkarzowi.