13 września 2024

Manuel Neuer i jego szkoła. Jak bramkarz w futbolu zmieniał swoją grę?

3 min read
bramkarz w futbolu

Współczesna piłka nożna stawia przed bramkarzami coraz większe wymagania. Bramkarz w futbolu musi już nie tylko dobrze sprawować się na linii bramkowej oraz przy wyjściach do dośrodkowań – dziś powinien również dobrze grać nogami. Fraza, według której golkiper jest ostatnim obrońcą, weszła już do kanonu piłkarskich powiedzeń. Niektórzy trenerzy biorą dziś za pewnik fakt, że bramkarz w klubie gra nogami równie dobrze jak piłkarze z pola. Modę na taką postawę bramkarzy w ostatnich latach sprowokował przede wszystkim Manuel Neuer, mistrz świata z reprezentacją Niemiec, kapitan Bayernu Monachium. Jak wraz z rozwojem piłki nożnej zmieniała się gra bramkarzy?

Głównie w polu karnym

Bramkarz to specyficzna pozycja na boisku. Jako jedyny może dotykać piłki rękami – oczywiście pod warunkiem, że dzieje się to we własnym polu karnym. Nie zawsze jednak tak było: przed 1912 rokiem golkiper mógł bowiem łapać piłkę w dowolnym miejscu boiska. Przywilej gry rękami z czasem sprawił, że bramkarze zaczęli specjalizować się właśnie w łapaniu piłki i odbijaniu jej górnymi kończynami. Rzadko aktywnie uczestniczyli w grze, w umiejętny sposób rozpoczynając akcje zespołu, niechętnie opuszczali własne pole karne.

Sporadycznie na największe piłkarskie sceny przebijali się jednak bramkarze, którzy grali w nieco inny sposób. Albo tacy, którzy specjalizowali się w wykonywaniu rzutów karnych i wolnych. Na przełomie lat 70. i 80. dwa gole dla reprezentacji Jugosławii z rzutów karnych strzelił Dragan Pantelić. Później odważnych wyjść i dryblingów nie bał się między innymi Kolumbijczyk Rene Higuita. Rekordzistą jest jednak Rogerio Ceni – Brazylijczyk, który zakończył karierę w 2015 roku, zdobył aż 131 bramek.

Bramkarz w futbolu – zmiana przepisów w latach 90.

Higuita i Ceni przez znaczną część kariery grali jednak według nowych przepisów, które zmieniły pozycję bramkarza w futbolu w 1992 roku. To właśnie wtedy weszła w życie zasada, zgodnie z którą golkiper nie może zagrać rękami piłki podanej od zawodnika z własnej drużyny. Od tej pory może to zrobić jedynie wówczas, gdy partner z zespołu zagrywał piłkę głową – w przeciwnym razie rywale otrzymują rzut wolny pośredni. Ta zmiana wymusiła na bramkarzach poprawę gry nogami. Odtąd golkiper musi bowiem potrafić opanować stopami piłkę zagraną przez obrońcą i, również używając nóg, dokładnie wprowadzić ją do gry.

Bramkarz w klubie – Neuer i jego szkoła

Kolejni bramkarze doskonalili więc umiejętności gry nogami, w związku z czym coraz dłuższe fragmenty spotkania spędzali poza polem karnym. Zawodnikiem, który na nowo zdefiniował grę na tej pozycji, był jednak Neuer. Urodzony w 1986 roku Niemiec wyszkoleniem technicznym w niczym nie ustępuje kolegom występującym na innych pozycjach. Oczarował jednak świat nie tylko dobrą techniką i dokładnymi podaniami na kilkadziesiąt metrów, ale również tak zwanym “czytaniem gry”. Neuer świetnie potrafi bowiem przewidywać posunięcia przeciwników i szybkimi wyjściami poza pole karne przerywać ich akcje. Meczu nie spędza na linii bramkowej: często przebywa poza polem karnym. Nie stoi “przyspawany” do słupka, czego najlepszym dowodem jest jego występ w finale mistrzostw świata w 2014 roku. W spotkaniu, które Niemcy po dogrywce wygrały z Argentyną, Neuer przebiegł siedem kilometrów.

https://www.instagram.com/p/B2pARUSo3-W/

Dzięki sukcesom z reprezentacją oraz klubem Niemiec spopularyzował taki odważny styl gry znacznie bardziej niż jego poprzednicy. Dziś podobnie zachowujących się bramkarzy szukają nie tylko trenerzy w jego rodzimej Bundeslidze, ale także na przykład w hiszpańskiej Primera Division czy angielskiej Premier League. Co jakiś czas odważnie grający bramkarze zyskują zresztą miano “nowego Neuera” – w Niemczech jest tak określany między innymi Alexander Nuebel.

Bramkarzy na murawie wyróżnia także specyficzny strój. Dowiedz się o nim więcej z kolejnego artykułu: Co można, a czego nie wolno zakładać na boisku? Najważniejsze przepisy dotyczące strojów piłkarskich

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *