Jak zawodnicy wymuszali transfery? Bundesliga, Premier League i skandale przed zmianą klubu
3 min readTematem, który zawsze wywołuje wśród kibiców wielkie emocje, są transfery piłkarskie. Ekstraklasa czy Bundesliga, zmiany klubów przez czołowych zawodników zwykle kończą się sporymi kontrowersjami. A transfery piłkarskie na żywo są śledzone przez fanów do ostatnich chwil okna transferowego. Nie zawsze jednak to klub decyduje o sprzedaży piłkarza – zdarza się, że zawodnicy starają się wymusić na pracodawcy pozwolenie na przeprowadzkę. W ostatnich latach kilka gwiazd robiło to w szczególnie spektakularny sposób.
Ousmane Dembele – transfery. Bundesliga zbyt mała
Za “eksperta” od wymuszania transferów może uchodzić Ousmane Dembele. Chociaż dotąd tylko dwukrotnie zmieniał klub, za każdym razem wywoływał przy tym skandal. Najpierw, jako 18-letni piłkarz Rennes, rozważał nawet zerwanie kontraktu, byle przejść do Manchesteru City. Ostatecznie do tego nie doszło, ale gdy rok później odszedł do Borussii Dortmund, też nie żegnał się z francuskim klubem w najlepszej atmosferze. W Niemczech Dembele podpisał pięcioletni kontrakt, by już po roku wymusić transfer do FC Barcelona. Kiedy dowiedział się o zainteresowaniu Katalończyków, zaczął opuszczać treningi. – Nie mam pojęcia, dlaczego tak jest – twierdził zdezorientowany trener Peter Bosz. Dembele wyjechał do Hiszpanii, Borussia zawiesiła go w prawach zawodnika, ale w końcu zgodziła się na transfer. Niemcy zrobili na sprzedaży Francuza 125 milionów euro.
Carlos Tevez – kontrowersyjne przenosiny to jego specjalność
Carlos Tevez był gwiazdą Premier League i reprezentacji Argentyny, ale i bohaterem kontrowersyjnych transferów. Kiedy po dwóch latach gry w Manchesterze United zdecydował się na podpisanie kontraktu z lokalnym rywalem, czyli Manchesterem City, grupa kibiców chciała spalić jego koszulkę. Ale i z City rozstał się w niecodziennych okolicznościach. Już po dwóch sezonach, rozczarowany małą liczbą występów, publicznie zadeklarował, że odchodzi. Przy okazji odmówił również wejścia na boisko w meczu Ligi Mistrzów. Ostatecznie opuścił klub dopiero po kolejnych dwóch latach, w 2013 roku. Wówczas był już jednak tak zdeterminowany, by wyjechać z Anglii, że plotki mówiły nawet o tym, że zakończy karierę. Został jednak sprzedany do Włoch, do Juventusu.
Transfery piłkarskie na żywo. Martin Hinteregger – tatuaż i alkohol
Zaplanowane działania w celu wymuszenia transferu latem 2019 roku podjął też Martin Hinteregger. Austriak był wypożyczony z Augsburga do Eintrachtu Frankfurt, ale musiał wrócić do poprzedniego klubu. Tyle że bardzo chciał pozostać we Frankfurcie. W Augsburgu nie tylko nie zamierzał więc pozować z kolegami do klubowego zdjęcia przed rozpoczęciem sezonu, ale też zrobił sobie tatuaż. A te w regulaminie klubu z Augsburga były zabronione. Do sieci wyciekł też film, na którym widać piłkarza będącego pod wyraźnym wpływem alkoholu. Dzień później Hinteregger nie stawił się na treningu, a Augsburg w końcu pozwolił mu na transfer do Eintrachtu.
Pierre-Emerick Aubameyang – wybryki w Dortmundzie
Borussia Dortmund miała problemy nie tylko z Dembele, ale również z innym piłkarzem, któremu nie podobało się w Westfalii. Na początku 2018 roku Pierre-Emerick Aubameyang walczył o tytuł króla strzelców ligi, ale w głowie były mu transfery. Bundesliga robiła się dla niego za ciasna, więc zdecydował, że odejdzie do Premier League. Jak chciał to osiągnąć? Opuszczając treningi. – Trenował dobrze przez cztery dni w tygodniu. Jednak, by podkreślić, że chce otrzymać zgodę na transfer, opuszczał drużynowe spotkania przed meczami – opowiadał później Peter Stoeger, ówczesny trener Borussii. Klub próbował utemperować piłkarza, odsuwając go od drużyny, ale dał za wygraną. Aubameyang za 63 miliony euro przeniósł się do londyńskiego Arsenalu.